Blog parentingowy o podróżach z dzieckiem i psem
  • Strona główna
  • Cześć!
  • Dom
  • Góry
    • Sudety
      • Karkonosze
      • Góry Izerskie
      • Rudawy Janowickie
    • Tatry
  • Podróże
    • Polska
    • Czechy
    • Niemcy
  • Adopcja
  • Książka
  • Współpraca
Strona główna
Cześć!
Dom
Góry
    Sudety
    Karkonosze
    Góry Izerskie
    Rudawy Janowickie
    Tatry
Podróże
    Polska
    Czechy
    Niemcy
Adopcja
Książka
Współpraca
  • Strona główna
  • Cześć!
  • Dom
  • Góry
    • Sudety
      • Karkonosze
      • Góry Izerskie
      • Rudawy Janowickie
    • Tatry
  • Podróże
    • Polska
    • Czechy
    • Niemcy
  • Adopcja
  • Książka
  • Współpraca
Blog parentingowy o podróżach z dzieckiem i psem - Dołącz do naszej społeczności kochających podróże rodziców! Blog podróżniczy poświęcony dzieleniu się radościami związanymi z odkrywaniem świata.
Przeglądaj kategorie
podróże
czechy podróże

JILEMNICE – CIEKAWSKA HISTORIA

Share:

Czasami zamiast w góry mamy ochotę na odkrywanie czeskich miasteczek. Póki co są to wycieczki blisko domu, bo nie chcemy zostawiać Yumy samej na dłużej. Dlaczego czeskie miasteczka? Bo ich klimat jest niepowtarzalny, bo zachowały swój układ, bo nie zostały zniszczone, bo po prostu nam się podobają. Zapraszamy Was w podróż do miejsca, w którym czas się zatrzymał. Zapraszamy Was na ulicę Ciekawską.

Jilemnice
zwidokiemnagory
zwidokiemnagory

2 ludzi, 2 adoptowanych dzieci, 4 cardigany i domek w Karkonoszach. Brzmi jak bajka? Zapewniamy Cię, że nie. Zapraszamy do naszego świata podróży z dziećmi i psami oraz górskiego życia.

www.zwidokiemnagory.pl
Czytaj dalej
podróże polska

5 TOP MIEJSC NA MAJÓWKĘ Z PSEM

Share:

Do Majówki zostało dokładnie 14 dni! Dla tych, którzy jeszcze nie zdecydowali się na kierunek swojej wyprawy podpowiadamy nasze pewniaki! Majówka to taki magiczny czas, kiedy już prawie czujemy wakacje, a jeszcze wiadomo, że szkoła, praca i multum innych ale do upragnionego urlopu. To była jedna z moich ulubionych przerw pracowych i już od marca zastanawialiśmy się, gdzie wybrać się w tym roku i naładować baterie. W tym roku spędzimy Majówkę w domu wraz z naszymi przyjaciółmi 😉 A kto to będzie? Zdradzimy Wam niebawem – powiem tylko „będzie psiejsko”.

majówka z psem, podróże z psem, urlop z psem

Z kalendarza wynika, że jak dobrze pokombinujecie, to macie aż 9 dni wolnego! To już całkiem miły urlop 🙂 To czas, w którym można zwiedzać, odpoczywać, czytać książki, oglądać seriale, spędzać aktywnie czas i odpoczywać znów. Czasem można więcej odpoczywać – wszystko co lubicie najbardziej 🙂
My oczywiście stawiamy zawsze na urlop i odpoczynek z psami, no bo jak inaczej?! Jesteście ciekawi, co według nas jest git na urlop z psem? No to jedziemy z naszą TOP LISTĄ NA MAJÓWKĘ!

MORZE

My polecamy Wam urlop w miejscowości Jantar na Mierzei Wiślanej (klik!) Sporo super miejsc na spacery z psami, plażowanie z psami i zwiedzanie. Do tego można znaleźć świetne miejsca noclegowe, gdzie króluje cisza i spokój – my już wiecie jak emeryci jesteśmy i warunki sanatoryjnego spokoju bardzo doceniamy 😉
majówka, pies na plaży, z psem nad morze

MAZURY

Hej Mazury, jak Wy cudne! Spędziłam tu połowę dzieciństwa i doceniam każdy zakątek tego jakże magicznego miejsca. Moje miejsce na ziemi w Krainie Tysiąca Jezior to Krutyń (klik!). Polecam Wam tu zakotwiczyć i oczywiście wybrać się na spływ tą jakże malowniczą rzeką! Ja uwielbiam odcinek Od Jeziora Krutyńskiego do  Wojnowa, według mnie jest najbardziej malowniczy i najmniej wymagający. Dzięki temu, że niewiele trzeba robić, to można cieszyć się ciszą i spokojem. Oprócz tego spacery, świeże powietrze, no i blisko do stadniny koni w Gałkowie, gdzie rozpoczynałam swoją przygodę z tym cudownym sportem (oj było to bardzo dawno temu!). Oczywiście na obiad koniecznie wybieramy wspaniałego sandacza w Karczmie Zacisze – paluchy lizać!
majówka z psem, mazury z psem, podróże z psem

PODLASIE

Dobrze popatrzeć na żubra i na Puszczę Białowieską, póki jeszcze stoi… Co prawda w wielu miejscach zakaz wstępu, ale… My polecamy Wam wspaniałe miejsce jakim jest Sioło Budy (klik!). Nie tylko wspaniale Was tu nakarmią, ale też cudownie opowiedzą o tym miejscu i historii Podlasia. W miejscowym skansenie dowiecie się między innymi o paleniu w piecu (nie jest to takie proste, jak komin jest drewniany), a także dlaczego do domy na Podlasiu mają niebieskie elementy i dlaczego właśnie na niebiesko powinniśmy wychodzić na spacer po Puszczy. To nie tylko wspaniała dla duszy, ale też dla żołądka wyprawa. No i można za płotem spotkać wolno żyjące żubry…
podlasie, podlasie z psem, Sioło Budy
fot. Agnieszka Prochowicz

SUDETY

Tu chyba nie musimy Wam mówić dlaczego warto! To się rozumie samo przez się. Jeżeli jesteście na naszym blogu stałymi gośćmi, to doskonale znacie zdjęcia, okoliczne atrakcje i miejscówki, które uwielbiamy. Odsyłamy Was oczywiście do zakładki Sudety (klik!). Koniecznie musicie zjeść w Karpaczu w restauracji U Ducha Gór – uwielbiamy tam wszystko, co mają w karcie, mogłabym tam się stołować codziennie!
Karkonosze z psem, góry z psem, podróże z psem

SIERPC

Na koniec polecam miejsce, które jest zarówno psioprzyjazne, cudowne, to jeszcze niezwykle smaczne! Tym miejscem jest Skansen Wsi Mazowieckiej w Sierpcu (klik!). Możecie tu spędzić jeden dzień, ale możecie też zamieszkać w hotelu na terenie Skansenu i cieszyć się spacerami po polach, kąpielach w pobliskich jeziorach i oddawać się zwiedzaniu Mazowsza podniebieniem. Dla nas absolutne odkrycie roku 2016 (byłam tam kiedyś z rodzicami ale nie doceniałam ich zachwytów – jak na nastolatkę przystało miałam inne priorytety wówczas)!
Mazowsze w psem, skansen w sierpcu, majówka z psem
zwidokiemnagory
zwidokiemnagory

2 ludzi, 2 adoptowanych dzieci, 4 cardigany i domek w Karkonoszach. Brzmi jak bajka? Zapewniamy Cię, że nie. Zapraszamy do naszego świata podróży z dziećmi i psami oraz górskiego życia.

www.zwidokiemnagory.pl
Czytaj dalej
Bez kategorii czechy podróże

JABLONEC NAD NISOU

praca i pies
Share:

Chcielibyśmy rozpocząć cykl czeski. Wielu z nas zna Pragę, Harrachov (skoki narciarskie dobrem narodowym), Liberec i Cieszyn. A wiecie jak wiele pięknych miejsc jest u naszych południowych sąsiadów? Jak wiele miasteczek, o których w życiu nie słyszałam?! Postaramy się przybliżyć Wam nie tylko górskie zakątki Czech, ale również miasta i miasteczka. Krecika na pewno pamiętacie! A więc witajcie w krainie bohatera z Dobranocki 🙂

podróże z psem, czechy z psem, zwiedzanie z psem

Z początkiem wiosny postanowiliśmy rozpocząć ekspansję miast „za miedzą”. Wybraliśmy się Jablonca nad Nysą. Razem z nami pojechały Yuma i Twiggy. Biba nienawidzi chodzić na smyczy po mieście, nie czerpie przyjemności z tego, więc dziewczyna została w domu z pysznymi gryzakami i mięciutkim łóżkiem w sypialni.
Z domu do czeskiego miasteczka jechaliśmy ok. 40 minut. Po drodze oglądaliśmy piękne Izery, czeskie miasteczka i planowaliśmy gdzie wybierzemy się następnym razem.
To o czym musicie koniecznie pamiętać, to dowody osobiste i paszporty dla psów z aktualnym szczepieniem! Koniecznie pamiętajcie też aby uważać na policję – mają słabość do kontrolowania Polaków 😉

podróże z psem, czechy z psem, zwiedzanie z psem
Do Jablonca docieramy i szukamy miejsca parkingowego. Wiele parkingów jest płatnych, jednak wzdłuż większości ulic możecie parkować za darmo. Nie ma parkomatów, a miejsc do wyboru do koloru. Wniosek z tego taki, że nie ma co płacić, a korony możemy wydać na coś innego 😉

podróże z psem, czechy z psem, zwiedzanie z psem
Jablonec nad Nisou jest położony na wysokości 500m n.p.m. i jest nazywany bramą do Gór Izerskich. Samo miasteczko przypomina San Francisco, tylko tramwaju brakuje (kiedyś jeździł i można znaleźć pozostałości szyn) 😀 Co prawda jest linia, która jeździ do Liberca ale zdecydowanie po płaskim.

podróże z psem, czechy z psem, zwiedzanie z psem
Malowniczo i cudnie tu jest. Można oglądać panoramę miasteczka i otaczające je góry. Piękne kamienice i domy łączą się z blokami. Jednak nie mamy wrażenie niespójności, wręcz przeciwnie. Miasteczko urzeka swoją zabudową i uroczo położonymi uliczkami.

podróże z psem, czechy z psem, zwiedzanie z psem
Samo włóczenie się po Jabloncu wymaga od nas niezłej kondycji – w górę i w dół, a potem znów to samo. Całe szczęście, że kondycja u nas jest, to spokojnie sobie pospacerowaliśmy a i malutki trening zrobiliśmy 😉

podróże z psem, czechy z psem, zwiedzanie z psem

Pierwsze co spotkaliśmy na naszej drodze, to kino letnie. Poczułam się, jak na warszawskiej Woli w amfiteatrze Parku Sowińskiego. Obiekt aktualnie zamknięty czeka na ciepłe dni i pełną widownię. Uwielbiam takie miejsca i klimaty – romantycznie przytuleni, oglądamy HORROR 😀 Super sprawa, mówię Wam!

podróże z psem, czechy z psem, zwiedzanie z psem

Następnie kierujemy się na wielki parking, z którego rozpościera się widok na Jablonec. Miasteczko położone w dole, pomiędzy górami – bardzo urokliwy widok. Wiecie, ja mam słabość do takich widoków. Zawsze stałam i gapiłam się na tych ludzi w dole, na domki położone na zboczach i marzyłam, że tak będę kiedyś mieszkać. Dodam to po raz setny – warto marzyć, bo ponoć jak czegoś się bardzo pragnie to dostaje się to… No dobra 6 w LOTTO nie wygraliśmy – muszę bardziej o niej marzyć 😀

podróże z psem, czechy z psem, zwiedzanie z psem

Po kilku minutach gapienia się ruszyliśmy na ryneczki. Tak, dobrze napisałam – RYNECZKI. Jablonec nad Nisou ma 2 ryneczki. Położone są one jeden nad drugim. Spokojnie spacerujemy sobie w dół, zachwycając się położeniem i kamieniczkami. Ale naszej uwadze nie umknęły wszechobecne KEBABY i CUKIERNIE. W cukierniach cudne i pięknie wyglądające ciastka, które omijamy bo forma na lato sama się nie zrobi 😉
Olbrzymie wrażenie zrobił na nas Nowy Ratusz. Wielkie monumentalne drzwi i schody robią wrażenie. Jego budowa przypadła na lata 1931-1933 i został wybudowany aby w pełni móc spełniać rolę ratusza, restauracji i centrum kulturalnego. W miesiącach letnich dostępna jest wieża ratuszowa, z której możecie podziwiać okolicę.

podróże z psem, czechy z psem, zwiedzanie z psem

Po Jabloncu włóczymy się jak to my. Tu zajrzymy, tam zajrzymy. Tu znajdziemy piękną kamieniczkę, tam ciekawy mural… Najlepsze zwiedzanie 🙂

podróże z psem, czechy z psem, zwiedzanie z psem
Po kilku godzinach włóczenia się po miasteczku jesteśmy głodni. Gdzie idziemy zjeść? Tam gdzie są największe kolejki i gdzie jedzą miejscowi – do okienka w ścianie! Street Food na wypasie, mówię Wam. Parek w rohaliku czy hamburger ze smażonym syrem są tu najpopularniejsze. Mogę Wam polecić z czystym sumieniem tą miejscową restauranę. Znajdziecie ich kilka i dogadacie się po polsku bez problemu – Pan Czech powiedział, że My Słowianie zawsze się dogadamy (ciekawe czy zna utwór Cleo?).

podróże z psem, czechy z psem, zwiedzanie z psem

Oczywiście to nie koniec atrakcji. Teraz czas na psie zabawy. W tym celu udajemy się nad zbiornik wodny Mszeno. Zbiornik wodny położony jest pomiędzy wzgórzami a blokowiskiem i wygląda trochę, jak warszawski Balaton. Biegacze, rowerzyści, matki z wózkami i psiarze. Wszyscy żyją w zgodzie i nikt na nikogo nie patrzy wilkiem. Naprawdę super!

podróże z psem, czechy z psem, zwiedzanie z psem

Zbiornik to nic innego, jak zapora na Nysie, która została wybudowana w latach 1906-1909 (w 1987 roku była tu olbrzymia powódź). Jest to największy akwen wodny w Europie Środkowej położny w mieście. Obecnie jest to miejsce rekreacji miejskiej z plażami, boiskami do siatkówki czy centrum nurkowym. Robi wrażenie!

podróże z psem, czechy z psem, zwiedzanie z psem

Psy wybiegane, my wyspacerowani, a kilometry zdecydowanie czujemy w nóżkach. Jeszcze ostatni rzut oka na bazen, a właściwie na parostetk przed nim. Jest moc!

podróże z psem, czechy z psem, zwiedzanie z psem

Pewnie wrócimy tu jak będzie cieplej, no i może spróbujemy sportów wodnych 😉

podróże z psem, czechy z psem, zwiedzanie z psem
podróże z psem, czechy z psem, zwiedzanie z psem
podróże z psem, czechy z psem, zwiedzanie z psem
zwidokiemnagory
zwidokiemnagory

2 ludzi, 2 adoptowanych dzieci, 4 cardigany i domek w Karkonoszach. Brzmi jak bajka? Zapewniamy Cię, że nie. Zapraszamy do naszego świata podróży z dziećmi i psami oraz górskiego życia.

www.zwidokiemnagory.pl
Czytaj dalej
podróże polska

PCHLI TARG CIEPLICE

Share:

Szukasz rzeczy z duszą? Kochasz lumpeksy? Hej! Witaj w klubie. Jestem uzależniona od takich miejsc. Pytałam, szukałam i dopiero kilka dni temu dowiedziałam się o tym magicznym miejscu! Co mogła zrobić ŁOWOmaniaczka i kochający ją ŁOWOmaniak? Odwiedzić to miejsce!

pchli targ, cieplice, dom w górach

Niedzielny poranek, oczy nie chcą się otworzyć, nawet zapach kawy, którą Paweł przyniósł mi do łóżka nie pomaga. Ale zaraz, chwila! No tak, dziś jedziemy na giełdę staroci! Od razu adrenalina napędza moje myśli, krew szybciej zaczyna krążyć. Kawa jest idealna i już wiem, że to będzie cudowny poranek. Założenie jest proste – kupujemy tylko to co jest warte swojej ceny i tylko to, co jest nam potrzebne. Tu na chwilę tracę humor ale rozsądek powraca. Mam szperać i szukać, a nie kupować wszystko co mi się podoba.

Na giełdę staroci w Cieplicach docieramy w dobrych humorach, pomimo okropnego ziąbu – czapka i rękawiczki obowiązkowe. To co mnie zaskakuje, to olbrzymie parkingi na łąkach i multum aut, widzieliśmy nawet autokar, który przywiózł grupę ludzi… Wiedziałam już, że będzie grubo!

pchli targ, cieplice, giełda staroci

Pchli targ w Cieplicach jest ogroooomnyyy! Jest tu dosłownie wszystko – warzywa, owoce, kwiatki, drzewka, sadzonki, odzież, lumpeksy, starocie i jedzenie.
My od razu skupiamy się na szperaniu wśród staroci. Nie mamy konkretnego celu, szukamy po prostu tego, co może nam się przydać.
Targ staroci na jakim byliśmy, to warszawskie koło. Jednak na Kole ceny powalają! Zgadzam się, że część przedmiotów warta jest swojej ceny, ale cześć to zwykłe naciągactwo. Koło charakteryzuje się również tym, że jest tam multum antyków, natomiast w Cieplicach możesz kupić wszystko, co Niemcy wystawili na śmietnik. Znalazłam nawet psi kennel!

pchli targ, cieplice, giełda staroci

Wśród przedmiotów znalezionych na Pchlim Targu znalazł się cudowny wózek z początku XXwieku. Cudny dla każdej małej damy, która chciałaby wozić w nim swoje lalki, a który nie jest różowy (wiem teraz tak mówię, a jak kiedyś córka będzie chciała to kupię!). No coś przepięknego. Kosztował coś około 400zł. Drugą przecudnej urody zabawką był drewniany konik na biegunach, który kosztował 350zł. Obie rzeczy w stanie bardzo dobrym. Dla takich zabawek warto mieć dzieci 😉

pchli targ, cieplice, giełda staroci

Znaleźliśmy również piękne łoże do sypialni. Myślę o nim intensywnie, nawet bardzo intensywnie. Jak mi nie minie do końca tygodnia, to zadzwonię do Pana Handlarza. Póki co muszę wymierzyć sypialnię i być pewna, że chcę właśnie taki mebel.
No i ostatnią rzeczą, która nas urzekła był bardzo ładny wiklinowy fotel. Kosztował jakieś śmieszne pieniądze i byłby idealny do czytania książek na tarasie. Ale jest jedno ale – czy Yuma to nie zje? Ma ona niestety tendencje do obgryzania wikliny… Wiem, że nie musi tak być ale zdecydowaliśmy się, że nie będziemy ryzykować. Po co psuć sobie nerwy takimi sprawami 😉

Nasza wyprawa do Cieplic na Pchli Targ stanie się na pewno tradycją. Będziemy tu zaglądać dosyć regularnie, zwłaszcza jak będziemy już po remoncie i będziemy szukać dodatków. Obiecałam sobie, że jak konik na biegunach będzie przy kolejnej naszej wizycie, to go kupię.

pchli targ, cieplice, giełda staroci
zwidokiemnagory
zwidokiemnagory

2 ludzi, 2 adoptowanych dzieci, 4 cardigany i domek w Karkonoszach. Brzmi jak bajka? Zapewniamy Cię, że nie. Zapraszamy do naszego świata podróży z dziećmi i psami oraz górskiego życia.

www.zwidokiemnagory.pl
Czytaj dalej
Bez kategorii Góry podróże polska sudety

SPACER NA ZAMEK CHOJNIK

Renske Dog BIO
Share:

Piękne słońce rozpieszczało nas od rana. Tak Dzień Kobiet, to ja rozumiem. Stałam w plamie słońce i grzałam się niczym kot. Obok mnie grzała się Biba, która wyraźnie miała ochotę na dłużej zająć plamę słonka. Idealna pogoda na spacer. Niestety sporo pracy, która spadła na nas akurat dziś nie mogliśmy wybrać się nigdzie w góry. Padła zatem propozycja – chodźmy na Chojnik. Jak powiedzieliśmy, tak zrobiliśmy.

karkonosze z psem, podróże z psem, w góry z psem

Zamek Chojnik przy dobrej widoczności widnieje nad Jelenią Górą, a dokładniej nad Sobieszowem. Jest dla nas takim wyznacznikiem przejrzystości powietrza. Dziś był widoczny idealnie i pięknie wyglądał w promieniach słonecznych.

Nasz spacer rozpoczęliśmy w Sobieszowie. Macie tu wiele możliwości zatrzymania się – płatnych parkingów jest kilka, ale proponuje Wam parking publiczny, który znajduje się u stóp Chojnika i głównej drogi do Karpacza. Parking jest duży i nigdy nie widziałam żeby był pełny! Po co płacić, jak można zostawić auto na darmowym parkingu.

karkonosze z psem, góry z psem, zamek chojnik
Szkoda, że drzewa są niszczone 🙁
Wybieramy czarny szlak i właśnie nim wyruszamy do góry. Z tego samego miejsca rozpoczyna swój bieg szlak czerwony – jest to szlak łatwiejszy, trawersujący i spokojnie możecie nim wjechać z wózkiem dziecięcym. Szlak Czarny natomiast jest zdecydowanie tym bardziej męczącym. Na samym dole czeka nas kasa biletowa (była dziś na szczęście zamknięta). Jesteśmy na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego i pamiętajmy o tym, że psu MUSZĄ BYĆ PROWADZONE NA SMYCZY!

karkonosze z psem, góry z psem, zamek chojnik

Początkowe głazy są lekkim utrudnieniem dla corgowych łapek. Jednak dziewczyny dzielnie maszerują w górę. Szybko robi się chłodno, bo słońce nie dociera na to zbocze. Zapinam mocniej kurtkę i mozolnie wdrapuję się do góry. Paweł, jak to on, tempem treningowym razem z Yumą i Twiggy mknie do góry. Ledo nadążam za nimi, bo my z Bibą zdecydowanie wolimy kontemplacyjny spacer 😉

karkonosze z psem, podróże z psem, zamek chojnik z psem

Psy są nakręcone, zdecydowanie czują zwierzynę. Zresztą podczas schodzenia drogę przebiegł nam lis. To tylko potwierdza teorię, że psy muszą być prowadzone na smyczy.
Idąc czarnym szlakiem, niemal pod samym szczytem jest taras widokowy. Idealne miejsce aby rzucić okiem na okolicę. Uwielbiam takie miejsce, są idealne aby poczuć się wolnym i zdać sobie sprawę z potęgi gór. Robimy foty i wyruszamy dalej.
Docieramy na Zamek Chojnik i możemy obserwować stąd zachodzące nad szczytami słońce. Oczywiście Zamek jest zamknięty, więc chodzimy sobie dookoła i obserwujemy cudne chmury i ostatnie promienie słońca.

karkonosze z psem, podróże z psem, zamek chojnik

Drogę powrotną wybraliśmy czerwonym szlakiem, który jest łagodny i wyłożony kostką. Spacer zajął nam jakąś godzinkę, a wcale nie szliśmy szybko. No dobra ja nie szłam, bo Paweł jak zwykle był przodownikiem, a ja go hamowałam 😀
Pod Chojnikiem jest trasa na nartorolki. Znajdziecie tu idealne miejsce do tego aby zacząć biegać na nartorolkach. Spotkacie tu również okolicznych mieszkańców z dzieciakami na rowerkach, rolkach, hulajnogach czy deskorolkach.

karkonosze z psem, góry z psem, zamek chojnik

Spacer trwał ok. godziny i przeszliśmy 5,5 km. Psy zadowolone, zmęczone padły po powrocie do domu. Jeżeli będziecie w okolicy, to szczerze polecamy Wam wyprawę na Zamek Chojnik. Zarówno Wy, jak i Wasze czworonogi będziecie zadowoleni. Aha nogi odczują taki spacer bankowo 😉

karkonosze z psem, góry z psem, zamek chojnik
zwidokiemnagory
zwidokiemnagory

2 ludzi, 2 adoptowanych dzieci, 4 cardigany i domek w Karkonoszach. Brzmi jak bajka? Zapewniamy Cię, że nie. Zapraszamy do naszego świata podróży z dziećmi i psami oraz górskiego życia.

www.zwidokiemnagory.pl
Czytaj dalej
podróże

JAZDA Z PSEM NA ROWERZE, BEZ TRZYMANKI! VOL.1

Share:

Dawno, dawno temu, w krainie gdzie nie było corgi żyło sobie dwoje ludzi. Tych dwoje ludzi uwielbiało jazdę na rowerze. Mieszkali we Wrocławiu i niemal każdy wolny weekend spędzali w górach. Zjeździli Sudety wzdłuż i wszerz, zgubili tam wiele zbędnych kilogramów, wypocili wszelkie toksyny i byli bardzo szczęśliwi. Później w ich życiu pojawił się pies i rowery poszły w odstawkę. Teraz tych dwoje postanowiło, że tą zapomnianą aktywność można uprawiać razem.

podróże z psem, w góry z psem, rower z psem

Tak, tych dwoje to my – szybka niczym wiatr Joanna, oraz niedościgniony Paweł. Tworzymy duet niemal idealny! Do naszego tandemu dołączyły w tym roku Yuma oraz Twiggy (Biba nienawidzi biegania z człowiekami, więc rower też nie będzie jej ulubioną formą aktywności). Będziemy wspólnie odkrywać nasze okolice na dwóch kółkach oraz czterech łapach. Oczywiście robimy to z głową, a krótkie łapki nie są przeciwwskazaniem.
podróże z psem, góry z psem, izery z psem
W ten weekend był pierwsza świadoma jazda na rowerach z psami. Pogoda rozpieszczała nas i grzechem byłoby nie skorzystać z tego dobrodziejstwa. Ubraliśmy psy w szelki i przypięliśmy smyczami do roweru. Musimy teraz wypracować nawyk biegnięcia psa obok roweru, bo Yuma chciałaby być z każdej strony jednocześnie. Jej ekscytacja sięga zenitu i pierwszy kilometr to prawdziwy hardcore. Jak dobrze, że Paweł z nią jedzie, bo ja musiałabym zamawiać nowe zęby na bank! Twiggy za to postanowiła, że od koła roweru należy trzymać się w odpowiedniej odległości i dzielnie truchtała sobie po prawej stronie. Napotkane psy nie obchodziły ją, ona wykonywała pracę! Jestem bardzo dumna z najmłodszej naszej dziewczynki.
Po zjechaniu z ulicy, wjechaniu pod górę i minięciu torów kolejowych nastąpiło odpięciu psów. Wiedzieliśmy, że nie możemy im kazać biec przy rowerach non stop na smyczy, jakieś miłe skojarzenia muszą wszak mieć 🙂 Pełna ekscytacja! Można biec, można gonić a my dzielni rowerzyści GONILIŚMY psy pod górkę! 😀 Z górki było za to łatwiej nam 😉
podróże z psem, w góry z psem, rower z psem
Aktualnie wiemy nad czym musimy pracować. Przede wszystkim musimy nauczyć Yumę biec przy rowerze z prawej strony i nie zmieniać kierunków milion razy w ciągu minuty. Twiggy musi nauczyć się biec w tempie roweru, a nie ciągnąć rower ze mną (zdecydowanie jest na to za mała). Będziemy pracować, a efekty będziemy opisywać 🙂 Być może zdecydujemy się na zakup przyczepki i Izery będziemy objeżdżać rowerami w towarzystwie psów. Bo kto powiedział,  że corgi nie może?!
rower z psem, przyczepka dla psa, podróże z psem
zwidokiemnagory
zwidokiemnagory

2 ludzi, 2 adoptowanych dzieci, 4 cardigany i domek w Karkonoszach. Brzmi jak bajka? Zapewniamy Cię, że nie. Zapraszamy do naszego świata podróży z dziećmi i psami oraz górskiego życia.

www.zwidokiemnagory.pl
Czytaj dalej
podróże polska

JEDEN DZIEŃ W WAŁBRZYCHU, OCZYWIŚCIE Z PSEM

Share:

Czy czytaliście kiedykolwiek książkę Tomka Tryzny „Panna Nikt”? A może widzieliście film Andrzeja Wajdy o tym samym tytule? Jeżeli tak, to akcja dzieje się właśnie w Wałbrzychu oraz pobliskim Szczawnie Zdroju. Pamiętam, że kiedy obejrzałam film po raz pierwszy, to miałam kilkanaście lat i właśnie wróciłam z Sanatorium Zuch w Szczawnie Zdroju. Film zrobił na mnie piorunujące wrażenie… Dziś przechadzając się po wałbrzyskich uliczkach znalazłam kilka miejsc, właśnie z tego filmu. Co zatem można robić w Wałbrzychu?

wałbrzych, podróże z psem, welsh corgi cardigan

Mieliśmy wolne popołudnie, wszystkie pracowe tematy zamknęliśmy i co tu robić z wolnym czasem? Za oknem mega wiatr i zacinający deszcz nie zachęcały do wyjścia na spacer, nie wspominając o tym, że tak silny wiatr i las nie jest najlepszym połączeniem. Wiedzieliśmy, że chcemy gdzieś wyjść, bo jak to tak w domu siedzieć?
Padło na Wałbrzych. Zrobiłam oko (co by się Paweł i psy nie wstydziły mnie), zaplotłam Maryniny Warkocz, zrobiłam Lubemu kitkę, ubrałam psy w Łorsołdogi i tak odpicowani wsiedliśmy do naszej SuperBryki. Wyjeżdżając z naszego miasteczka zaczęło świecić słońce. Wiedzieliśmy już, że to dobry omen naszej krótkiej wyprawy.
Cięliśmy górskie zakręty i serpentyny niczym Hołowczyc, wjeżdżając na Przełęcz Okraj i zjeżdżając z niej, a także zahaczyliśmy o Kamienną Górę. Warto tam udać się do Sztolni ARADO. Dolny Śląsk to wciąż nieodkryte tajemnice III Rzeszy, a te chociaż trochę odkryte możecie podziwiać właśnie w takich miejscach jak ARADO. My byliśmy tu 3 lata temu, więc tym razem minęliśmy i pojechaliśmy dalej.

wałbrzych, podróże z psem, dolny śląsk
Dojeżdżając do Wałbrzycha widać już charakterystyczne dla okolicy kamienice, a także szyby kopalni. Historia miasta w okresie II Wojny Światowej jest niewyjaśniona. Wiele tajemniczych budynków świadczy o tym, że były wobec niego jakieś plany. Wojna również nie zniszczyła tego miasta. Położenie Wałbrzycha było dla Adolfa Hitlera wymarzone. Prawdopodobnie sam Wódz chciał tu uczynić swoją główną siedzibę. Zamek Książ i jego nieodkryte do dziś tajemnice, kompleks podziemnych tuneli przy ulicy Wyzwolenie, Kopalnia „Herman” – cały czas pozostają największą tajemnicą Wałbrzycha. Czy kiedyś dowiemy się czegoś więcej? Czy tajemnice III Rzeszy ujrzą światło dzienne i dowiemy się co tu miało się znajdować? Póki co, pozostaje nam oglądać program „Skarby Trzeciej Rzeszy” Bogusława Wołoszańskiego i samemu na żywo odkrywać pokazane przez niego miejsca 🙂
Wałbrzych kojarzy nam się głównie z kopalniami i górnikami. No dobra ostatnio kojarzy się wszystkim ze Złotym Pociągiem, ale nie o tym będzie tym razem 😉 W mieście działały 3 kopalnie: Wałbrzych, Julia i Victoria. Niestety kopalnie sukcesywnie zamykano, a bezrobotnych przybywało. Ostatnia kopalnia została zamknięta w połowie lat 90. Obecnie działa tylko koksownia Victoria. Miasto niegdyś tętniące życiem, zamieniło się w synonim biedy i upadku. Strasznie to frustrujące. Ci ludzie zostali z niczym. Tu nie było innej pracy… obecnie działa WSSE – Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna, która daje zatrudnienie i powoli napędza gospodarkę w regionie.

wałbrzych, podróże z psem, dolny śląsk

W Wałbrzychu warto zwiedzić Starą Kopalnię. Jest to KWK „Julia”, która została zamknięta w 1996 roku. Otwarto tam Muzeum Przemysłu i Techniki. Kopalnie zrewitalizowano i otwarto tu nowoczesne centrum nauki i sztuki, a turystom umożliwiono zwiedzanie kopalni. Ciekawostką jest, że przewodnikami są byli górnicy KWK „Julia”. My nie zwiedzaliśmy, bo byliśmy z psami (zwiedzanie trwa ok. 100 minut).

Kolejnym obowiązkowym punktem zwiedzania Wałbrzycha jest Zamek Książ. Tajemnice, domniemania, poszukiwania Złotej Komnaty – znajdziecie tu wszystkie tajemnice regionu. Zamek zwiedzaliśmy już kilka lat wstecz więc tym razem odpuściliśmy. Jednak uwielbiam to miejsce, uwielbiam książański park i będziemy tu wracać.

podróże z psem, wałbrzych, książ, zamek książ

Będąc w Zamku Książ warto zajrzeć do pobliskiego Stada Ogierów w Książu. Przepiękne budynki, wspaniałe zwierzęta i kawał historii. Koniecznie tu zajrzyjcie 🙂
Kolejnym miejscem jest Palmiarnia. Książę Jan Henryk XV budował ją z myślą o swojej ukochanej księżnej Daisy. Wiecie, że to tam hodowane róże o śnieżnobiałych płatkach, które dziś noszą nazwę Daisy? Resztę zostawiam Wam – zajrzyjcie koniecznie. UWAGA! Bilety z Zamku Książ uprawniają do zwiedzania Palmiarni.

My tym razem postawiliśmy na spacer po mieście. Wąskie uliczki, zdobione kamieniczki, ryneczki, fontanny oraz park. Nasze zwiedzanie Wałbrzycha nie było w żaden sposób zaplanowane. Generalnie bardzo lubimy włóczyć się, wchodzić w różne uliczki, zakamarki. Przy okazji trafiamy na zabytki, a najczęściej udaje nam się dojść w najbardziej urokliwe miejsca, o których przewodniki nie piszą…

Jeżeli wybieracie się z psem do Wałbrzycha, to polecamy odwiedzić park Jana III Sobieskiego. Dziewczyny mogły pobiegać i poganiać za patykami. Ci, którzy nas dobrze znają wiedzą, że Biba nienawidzi chodzić na smyczy. Swoje niezadowolenie demonstruje wyraźnie. Idziesz z taką obrażoną na cały świat Bibą i masz wrażenie, że ciągniesz osła. Pies wygląda jakby miał 15 lat i to były jej ostatnie spacery w życiu. Ale tylko odepnij karabińczyk i Bibunia odzyskuje siły natychmiast. Czasem mam wrażenie, że ta smycz, to dla Spleśniałej największe narzędzie tortur. Jej Parababka Foka ma dokładnie tą samą przypadłość 😉 PRZYPADEK?! 😉

podróże z psem, wałbrzych, welsh corgi cardigan

Do Wałbrzycha na pewno wrócimy jeszcze nie raz. Będzie eksplorować okolicę, więc spodziewajcie się kolejnych wpisów w regionu 😉

Złoty Pociąg niestety nie został jeszcze odkryty przez nas. Ale nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa w tej sprawie 😉 

podróże z psem, wałbrzych, dolny śląsk
zwidokiemnagory
zwidokiemnagory

2 ludzi, 2 adoptowanych dzieci, 4 cardigany i domek w Karkonoszach. Brzmi jak bajka? Zapewniamy Cię, że nie. Zapraszamy do naszego świata podróży z dziećmi i psami oraz górskiego życia.

www.zwidokiemnagory.pl
Czytaj dalej
niemcy podróże

PRZEDWIOŚNIE W GOERLITZ

Share:

Piękny słoneczny dzień, zmęczeni po górskich spacerach postanowiliśmy pojechać do miasta. Stęskniliśmy się trochę za zgiełkiem, ale tylko trochę 😉 Wybór padł na niemieckie miasto – Goerlitz. Dla mnie była to wyprawa sentymentalna, bo po polskiej stronie – w Zgorzelcu – mieszkała kiedyś moja mama. Tu chodziła do szkoły, tu mieszkali moi pradziadkowie. Pomimo wielu podróży z rodzicami, jakoś nigdy tu nie dotarłam. Zgorzelec zostawiłam na zwiedzanie z mamą, ale z Pawłem postanowiliśmy powłóczyć się po niemieckim Goerlitz.

goerlitz, dworzec, podróże z psem

Do Goerlitz mamy ok. 60 km i aż 1,5 godziny jazdy autem! Nie muszę Wam mówić, w jakim stanie były drogi… Ale co robić postanowiliśmy pojechać przez Świeradów i dalej dolnośląskimi bezdrożami (a nawigacja mówiła – jedźcie przez Czechy!). Trasa malownicza, czego chcieć więcej 🙂
Dzięki naszej podróży bezdrożami trafiliśmy przez przypadek do miejscowości Sulików. Wjechaliśmy na ryneczek i naszym oczom ukazały się domy łużyckie. Nie mogliśmy się nie zatrzymać i nie przyjrzeć się tym wspaniałym budynkom.

podróże z psem, dolny śląsk, Łużyce

Ostry Narożnik, to zabytkowy dom łużycki wzniesiony po pożarze miasta w 1688 roku, o konstrukcji murowano – drewnianej z podcieniami i ścianami o konstrukcji szachulcowej. Na prawej ścianie budynku widnieje wmurowany kamień z wyrytą datą budowy. Drewniane elementy łączące belki muru pruskiego wskazują na oryginalną drewnianą konstrukcję znajdującą się również na niższych poziomach budynku. Dom spoczywa na arkadach. Parapety występującego frontu posiadają na piętrze romb, który łączy się z krzyżem św. Andrzeja w pozycji leżącej. Formy rombu i krzyża powtarzają się w elementach zdobiących szczyty. Należy on do bardzo cennych reliktów dawnej zabudowy i stanowi przykład starego, ludowego budownictwa małomiasteczkowego. Obiekt został wpisany do rejestru zabytków w 1956 roku. W latach 2003 – 2008 przeprowadzono pracochłonną renowację budynku. Obecnie służy jako galeria, miejsce spotkań i szkoleń, oraz jako siedziba organizacji i stowarzyszeń działających na terenie Gminy Sulików.

Byliśmy zachwyceni odkrytymi domami i na pewno będziemy dalej odkrywać tereny dawnych Łużyc.

Kilkanaście minut później dotarliśmy do Zgorzelca. Od razu kierujemy się w stronę mostu granicznego. Po drodze mijamy przepiękny budynek Liceum Ogólnokształcącego, w którym uczyła się moja Rodzicielka. Przy granicy jest oczywiście multum kantorów, więc jeżeli musicie wymienić euro, to na pewno nie będziecie musieli długo szukać.

podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk

Goerlitz to jedno z najpiękniejszych miast w Niemczech. Miasto szczyci się tym, że ma najwięcej odrestaurowanych zabytków w kraju. Dzięki temu odwiedza je wielu filmowców z całego świata, a żartobliwie nazywa się je Görliwood (latem 2012 roku Urząd Miasta zastrzegł tą nazwę). Kręcono tu m.in. Bękarty wojny, Lektora czy The Grand Budapest Hotel. Goerlitz jest miastem, którego nie dotknęły zniszczenia wojenne. Dzięki temu układ miasta odzwierciedla wszystkie epoki historyczne, poczynając od średniowiecz (tym okresie miasto była bardzo ważnym ośrodkiem handlowym, leżało na szlaku Via Regia).

podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk

Miasto ma także swoją tajemnicę. Mianowicie od 1995 roku, każdej wiosny anonimowy darczyńca wpłaca pół miliona euro! Zastrzega jednak, że pieniądze mają być wydane na odrestaurowanie budynków. Dzięki temu wyremontowano 2/3 kamienic Starego Miasta.

podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk

Miasto tętni życiem. Jest bardzo dużo turystów, a kawiarenki i restauracje wypełnione są ludźmi. Wyraźnie jednak widać podział na „ekskluzywne lokale” położone na Starym Mieście oraz na lokale dla „miejscowych”, które położone są zaraz za granicami turystycznej enklawy. W tych drugich możecie zobaczyć starsze osoby, które spędzają czas w towarzystwie znajomych, natkniecie się tu również na szczelnie wypełnione bary mleczne.

podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk
podróże z psem, goerlitz, dolny śląsk

Do zobaczenia w Görliwood!

zwidokiemnagory
zwidokiemnagory

2 ludzi, 2 adoptowanych dzieci, 4 cardigany i domek w Karkonoszach. Brzmi jak bajka? Zapewniamy Cię, że nie. Zapraszamy do naszego świata podróży z dziećmi i psami oraz górskiego życia.

www.zwidokiemnagory.pl
Czytaj dalej
Page 3 of 5« First...«2345»

Najnowsze posty

Czeskie Karkonosze – wędrówka na punkt widokowy Strážník koło Rokytnicy nad Jizerou 

Czeskie Karkonosze – wędrówka na punkt widokowy Strážník koło Rokytnicy nad Jizerou 

29 marca 2023
Narty biegowe dla dzieci – w jakim wieku warto rozpocząć przygodę z biegami narciarskimi? Poradnik dla początkujących.

Narty biegowe dla dzieci – w jakim wieku warto rozpocząć przygodę z biegami narciarskimi? Poradnik dla początkujących.

7 marca 2023
Co to jest skijoring i czy warto iść z psem na narty?

Co to jest skijoring i czy warto iść z psem na narty?

11 lutego 2023

Wyszukaj

Nasz sklep

Nasz Instagram

z.widokiem.na.gory

Piątek, piąteczek, piątunio! A mi się zebrał Piątek, piąteczek, piątunio!

A mi się zebrało na wspomnienia. Yuma z małą Meridą❤️ Czasami myślę o tym, co sięwydarzyło. Nie mamy jej, ale mamy Lagera. Czy gdybyśmy mieli ją, to mielibyśmy też Lagera?

Podróże z nią były łatwiejsze niż z jej synkiem. Była nauczona od maluszka, że podróżujemy, zwiedzany, mieszkamy w hotelach czy pensjonatach.

Chciałabym żebyśmy w tym roku wrócili do aktywnego podróżowania. Pewnie nie będą to dalekie wyprawy do Dubaju, ale pierwsze plany już poczyniliśmy.

A Wy macie plany na wakacje? A może macie już zabookowane pobyty?

pies•zima•gory•podróże•corgi

#podróżemałeiduże #podróże #podrozezpsem #podrozezdziecmi #goryponadwszystko #górymojegóry #goryzpsem #zwidokiemnagóry #goryzdzieckiem #adopcja #adopcjadziecka #aktywnywypoczynek #welshcorgicardigan #cardigancorgi #kochampodroze #planypodróżnicze #wakacje2023 #wakacjezdziećmi #wakacjezpsem
A jak tam Wasze wiosenne spacery?🤭 Nas taka wi A jak tam Wasze wiosenne spacery?🤭

Nas taka wiosna nie martwi, bo wciąż możemy na narty chodzić!🎿⛷️

W kontekście wędrówek natomiast już tak wesoło nie jest. Sypiący śnieg zdecydowanie nie ułatwia sytuacji 🤷🏻‍♀️ Ale jeszcze trochę i wyruszymy na szlaki w pełnym lub prawie pełnym składzie🥾🎒

#spacer_fotowtorek #kobiecafotoszkoła #kfs #kfs_fotowtorek #fotoszkoła #welshcorgicardigan #welshcorgiofig #welshcorgilove #cardigancorgi #puller #spacerzpsem #zabawyzpsem #zimajestpiękna #zimazimazima #pieskiezycie #piesnaspacerze #zyciezpsem
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o tw Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość.

No to weekend spędziliśmy w domu! A nie w górach… Uprzedzając - nic się nie stało. No może poza załamaniem pogody🙈

Rok temu poszlibyśmy w góry bez najmniejszych oporów. Przeciez wrzucenie do plecaka dodatkowej kurtki na zejście, raczków na śliski szlak czy softshellowych spodni.

Dziś mając na stanie 2 maluchy musliebyśmy zabrać kombinezony, cieplejsze czapki i rękawiczki, skarpety na zmianę i dodatkowy prowiant. A przy tym, że w Karkonoszach świeci słońce - pada deszcz - pada śnieg i tak w koło, to nie jest to czas na wędrówki z dzieciakami i psami.

Mamy piękną i SMACZNĄ miejscówkę, którą ostatni raz odwiedziliśmy z Yumą… nie lubię wracać w miejsca, gdzie byliśmy tylko z nią. Ale to miejsce lubię bardzo i wrócić tu w końcu trzeba!

Macie miejsca, w które lubicie wracać?

#wycieczki #wycieczkizdziećmi #wędrówkizpsem #wędrówkigórskie #goryponadwszystko #górymojegóry #goryizerskie #sudety #sudetyzplecakiem #dziecisąważne #dziecitolubią #dzieciństwo #goryzpsem #goryzdzieckiem #welshcorgiofig #welshcorgicardigan #sleddog #hikingdogsofinsta #hikingtrip #
Niby wiosna, a jednak po weekendzie powrót zimy! Niby wiosna, a jednak po weekendzie powrót zimy!

Planujemy już niedzielną wędrówkę. Jak obstawiacie - Karkonosze czy Góry Izerskie? Polska czy Czechy? Dajcie znać koniecznie! Do tych co dobrze trafią wyślemy niespodzianki🤭🤫

#spacerzpsem #spacerpolesie #spacerzdzieckiem #goryponadwszystko #górskiewędrówki #górskieklimaty #gorskieszlaki #goryzdzieckiem #dzieckoszczęśliwe #polskiedziecko #dzieckowpodróży #dzieciństwo #dzieciaki #dzieciakisłodziaki #wgórachjestwszystkocokocham #wgorach #jizerskehory #visitcz #naszlakuzdzieckiem #podróżemałeiduże
W chodzeniu po górach najtrudniejsza jest pogoda. W chodzeniu po górach najtrudniejsza jest pogoda. Bo jej nie da się zaplanować. Góry rządzą się swoimi prawami.

I chociaż wg @kobiecafotoszkola jest już #wiosna_fotowtorek to my nadal w górach mamy zimę.

Na dole wiosna już zaczęła się wprowadzać do ogrodów, do lasu i na łąki. Ale wyżej w górach zima nie ma zamiaru odpuścić. Wciąż trzyma w garści śnieg i mróz. Ale jej dni są już policzone!

W końcu nie nędznemu musieli zabierać ze sobą:
✔️kombinezonów 
✔️czapek
✔️rękawiczek
✔️dodatkowych rękawiczek
✔️termosu z herbatą czy kawą
✔️dodatkowych bluz i spodni do samochodu po wędrówce

Jestem ciekawa co bierzecie ze sobą do plecaka idąc w góry? Co jest Waszym must have?!

#kfs #kfs_fotowtorek #kobiecafotoszkoła #kobiecafotoszkoła_kfs #goryizerskie #coreczkatatusia #zimawgórach #pierwszydzieńwiosny #wiosna2023 #nibywiosnaajednakzima #biała #górskawędrówka #dzieciwgórach #naszlaku #goryzdzieckiem #adopcja #adopcjadziecka #adopcyjnytata #ztatą #ztatanajlepiej #czechy #visitcz #visitczechrepublic #wędrówka #spacerówka #spacerwgórach
Bądź szczęśliwa czterolatko❤️ Życzymy Ci Bądź szczęśliwa czterolatko❤️

Życzymy Ci żebyś była uśmiechnięta i miała zawsze swoje zdanie. Świat stoi przed Tobą otworem, a my pomożemy Ci iść drogą, którą wybierzesz😊

I nie daj się więcej oplątywać smyczą!

I dużo wędruj, biegaj na nartach, zjeżdżaj na nartach i rysuj! Bądź cudownym dzieckiem😊

#spacerzpsem #spacerzdziećmi #urodzinydziecka #urodzinycórki #córeczka #goryponadwszystko #goryzdzieckiem #dzieckowgórach #visitcz #visitczechrepublic #palicnik #zimawgórach #kochamzimę #jestemmama #czterolatek #przedszkolak
Pojawiło się sporo pytań oraz zachwytów po tym Pojawiło się sporo pytań oraz zachwytów po tym, jak pokazałam dzieciaki na nartach.

Mieszkamy w górach i to jest naturalne środowisko naszych dzieci zimą. W związku z tym oswajamy maluchy ze stokiem, ze sztywnymi butami zjazdowek, z prędkością itp. Ale! Nie uczymy dzieci sami, tylko stawiamy na wykwalifikowaną kadrę. Bo to oni wiedzą jak uczyć dzieci, jak pokazać im to, co w tym sporcie najfajniejsze.

Dziś ku naszej rozpaczy Maja mówi, że zjazdówki są fajniejsze🙈 ale to jej wybór! Póki co biega na nartach i zjeżdża i kiedyś wybierze co kocha bardziej. Póki co obie formy narciarstwa są dla niej zabawą. A Kuba? Kuba najbardziej lubi lans na stoku i wysyłanie szerokich uśmiechów każdemu, kto na niego patrzy!

#narty #narty🎿 #nartyzdziećmi #nartyzjazdowe #dzieckonastoku #dzieciństwo #zima2023 #szczwsliwedziecko #dwulatek #sportzdziećmi #synekmamusi #synektatusia #rodzinnyczas
Chodzenie po górach z dziećmi nie zawsze jest ł Chodzenie po górach z dziećmi nie zawsze jest łatwe. Nie zawsze jest też przyjemne.

Do tej pory chodziliśmy tylko z psami. Smaczki i woda do plecaka, a na daleką wędrówkę coś na ząb. Szły do przodu zawsze chętnie, coś powąchały, na jakiegoś innego czworonoga burknęły wymieniając „uprzejmości”. Zawsze do przodu!

Dzieci uczą cierpliwości. Uczą jej już na poziomie wyjścia z domu i zapakowania się do auta. Marudzą czasem na szlaku, bo nudno, bo daleko, bo zmęczyły się. Marudzą bo jeść i pić. Marudzą bo ze śniegu nie da się zrobic w tej chwili bałwana… ale finalnie dzielnie wędrują na swoich nogach lub na naszych plecach.

Ale jest jedna nadrzędna zasada. Jeżeli widzimy, że stąpamy po cienkim lodzie zmęczenia naszych maluchów. Widzimy ciężkie warunki dla małych nóg. ZAWRACAMY! W dół zawsze idzie się łatwiej.

Natomiast po drodze albo oglądamy domki dla ptaszków, hubę na drzewach, potoki, kamyczki, liczymy drzewa czy wołamy echo. To zajmuje dzieciaki i wówczas nie zauważają pokonywanej drogi!

A jak jest u Was z pacholętami podczas dłuższych spacerów? Też się momentami zastanawiacie czy warto było iść a finalnie dzieć mówi „lubię chodzić po górach” (to Maja).

#góryzimą #goryzdzieckiem #podróżemałeiduże #podrozezdzieckiem #podrozezpsem #podrozezdziecmi #wedrowkipogorach #wędrówkizpsem #goryizerskie #jizerskehory #visitcz #visitczechrepublic #dzieckowpodróży #dzieckoszczęśliwe #welshcorgicardigan #cardigancorgi
Zima powoli dobiega końca, w mu pozwolimy kończy Zima powoli dobiega końca, w mu pozwolimy kończymy ten sezon narciarski. Był on dla nas krótki, mało intensywny, ale bardzo fajny!

Co robiliśmy tej zimy?
✔️ biegówki
✔️ zjazdówki
✔️ sanki
✔️ wędrówki

Plany narciarskie na kolejny rok powoli się nam krystalizują. A ja mam coraz większy apetyt na zimowe sporty. Fajnie jest mieszkać w górach i mieć to wszystko na wyciągnięcie ręki🥰

W związku z tym na blogu pojawił się artykuł o nartach biegowych z dziećmi🎿 

#narty #nartybiegowe #nartyzdziećmi #zimawgórach #goryizerskie #jakuszyce #dzieciństwo #adopcja #sportyzimowe
Load More... Follow on Instagram

Najpopularniejsze posty

A gdyby tak rzucić wszystko…

A gdyby tak rzucić wszystko…

16 grudnia 2016
DOM W GÓRACH, CZYLI SPEŁNILIŚMY MARZENIA

DOM W GÓRACH, CZYLI SPEŁNILIŚMY MARZENIA

28 stycznia 2017
Słoneczny Słonecznik

Słoneczny Słonecznik

30 listopada 2016
Follow on Instagram

® Z widokiem na góry - wszystkie prawa zastrzeżone.

  • Strona główna
  • Cześć!
  • Dom
  • Góry
    • Sudety
      • Karkonosze
      • Góry Izerskie
      • Rudawy Janowickie
    • Tatry
  • Podróże
    • Polska
    • Czechy
    • Niemcy
  • Adopcja
  • Książka
  • Współpraca