Odkąd podjęliśmy decyzję o adopcji, to wielokrotnie wyobrażałam sobie, jak zmieni się nasze życie i nasze spacery. Byłam ciekawa czy uda nam się wyjść w pełnym składzie? Czy ogarniemy i psy i dzieciaki? Gdzie będzie dane nam dojść? No i stało się i nadeszło nowe. Powoli uczymy się tego gdzie możemy dojść, w jakim składzie możemy iść i co nam wszystkim sprawia przyjemność.