TURYSTO, SZANUJ GÓRY
Kilka dni temu fora miłośników Sudetów obiegło zdjęcie z Jakuszyc, na którym widniała sterta śmieci! Drewniana chatka, która ma służyć piechurom oraz narciarzom posiada dywan z butelek, papierków i kto wie czego jeszcze. Czy tak trudno zadbać o porządek na szlaku? A może na szlakach należy ustawić co 100 metrów kosze na śmieci? Czy naprawdę jesteśmy tak obojętni na otaczające nas piękno?
Świat wokół siebie kreujemy my sami. Sami dbamy o porządek, sami wybieramy przyjaciół (czasami pojawia się jednostka niechciany znajomy ale tacy też muszą istnieć dla równowagi), sami wychowujemy swoje dzieci i wpajamy im zasady panujące dookoła. MY! Ile razy w życiu podchodziliśmy egoistycznie i najważniejszy byłem JA?! Zatem to moje JA powinno dbać i chronić środowisko. Czemu zatem tak bardzo je niszczymy?
ŚMIECI W GÓRACH
Wychodząc/wybiegając na nartach/wyjeżdżając na rowerze na szlak zabieramy ze sobą jedzenie i picie. Chipsy, ciasteczka, kanapki, napoje w plastikowych butelkach/szklanych butelkach/puszkach, żele energetyczne – to wszystko widać na szlakach! No moi drodzy czy nie wypada zatem, jak już się pochłonie swój posiłek, zabrać opakowania po nim ze sobą?
W 2016 roku Karkonosze odwiedziło ok. 2,5 mln. turystów, a bywały dni kiedy na Śnieżce było ok. 10 tys. osób dziennie. Niestety wielu z nich nie dba o nasze wspaniałe góry. Tony śmieci, które zalegają na szlakach, w krzakach, wokół ławek. Jeżeli nie opamiętamy się, to zamiast wybrać się w Karkonosze, taniej będzie odwiedzić najbliższe wysypisko śmieci. Wejście na górę śmieciową też zapewni jakiś widok…
Zwracajmy uwagę tym, którzy uważają, że „ktoś” posprząta. Nie bójmy się mówić ludziom głośno, że są niewychowani i dają zły przykład dzieciom. Warto głośno i dobitnie prosić o podniesienie butelki czy papierka i zabranie ich ze sobą. Czy to tak trudno zabrać ze sobą puste opakowania? Ważą one mniej niż te pełne, a przecież pełne ktoś tu doniósł. Tu należy postępować, jak psiarzami i zbieraniem kup! To my – TURYŚCI – musimy edukować innych turystów. A może warto byłoby przygotować kampanię, w której Karkonoski Park Narodowy będzie informował o ilości śmieci i pokazywał syf, który na koniec dnia zastajemy wzdłuż szlaków?
Co roku w lasach całej Polski miliony żuków ginie w butelkach, puszkach i kartonach po napojach. Żuki zwabione zapachem wchodzą do wnętrza butelki, ale już nie udaje im się wyjść. Giną, a ich zwłoki wydzielają zapach padliny i dlatego wchodzą następne i następne, aż butelka w całości wypełni się martwymi owadami.
#ŚMIECIWŁAPY

Jeżeli chociaż jedna z osób do której dotrze informacja o naszej akcji podniesie papierek, to będzie to sukces! Odwiedzajmy góry, cieszmy się nimi i zostawmy w nich porządek!