KRÓTKI PORADNIK PO WYSTAWACH PSÓW

Czym jest wystawa psów? Kiedyś usłyszałam i będę powtarzać, jak mantrę – wystawy psów to są nasze ludzkie „małe snobizmy”. Czy psu ta wystawa jest potrzebna? Czy coś w nim zmienia? A może to nam zmienia sposób postrzegania własnego psa?

Wystawy psów – po co Ci to? To pytanie słyszę najczęściej, kiedy mówię, że jadę z psami na wystawę. Moje dziewczyny są psami pochodzącymi z hodowli zrzeszonej w Związku Kynologicznym w Polsce. Ich rodzice są przebadani, zdrowi i należycie otoczeni opieką. Suki nie rodzą po kilka miotów w życiu, nie rodzą w oborze i są po prostu kochanymi psami. Czy to coś zmienia? Wg mnie tak, ale nie będę rozpisywać się na temat czemu pies z hodowli i na co mi papier, bo nie o tym jest ten post.

WYSTAWY PSÓW

Wystawy psów, to hobby które wciąga, ba mogę rzec z czystym sumieniem, że to bardzo drogie hobby. Zgłoszenie na wystawę kosztuje ok. 100 zł za jednego psa, a jak masz ich więcej to płać i płacz! Do tego dochodzą koszty paliwa, jedzenia i handlera (nie jest on jednak wymagany i sami możemy naszego psa zaprezentować). Okazuje się, że koszty jednej wystawy mogą się równać całkiem fajnemu weekendowi spędzonemu w dobrym hotelu.

Kalendarz wystaw pojawia się zawsze ze sporym wyprzedzeniem. Dzięki temu możemy zaplanować sobie kiedy i gdzie chcemy jechać, oraz jaka wystawa nas interesuje (krajowa czy międzynarodowa). Znajdziemy tam linki do każdej wystawy – tam z kolei sprawdzamy jaki sędzia będzie oceniał naszą rasę. Cóż nie jest niczym tajemniczym, że nie każdego sędziego darzymy sympatią, nie każdy sędzia świetnie zna się na naszej rasie. Często wybieramy również sędziego, który zna się na naszej rasie wybitnie (tzw. breed specialist). Do wyboru, do koloru i każdy znajdzie coś dla siebie.

ALE O CO CHODZI Z TYMI KLASAMI?
Na wystawy możemy zgłaszać już szczenięta – to dobra socjalizacja i przyzwyczajanie do ringu, stolika i dotyku sędziego. Pamiętać należy, że na wystawę pies musi być zaszczepiony na wściekliznę i potwierdzenie tego szczepienia (książeczka lub paszport) musimy mieć przy sobie i okazać na życzenie lekarzowi weterynarii na terenie wystawy.

• klasa młodszych szczeniąt – wiek od 4 do 6 miesięcy
• klasa szczeniąt – wiek od 6 do 9 miesięcy
• klasa młodzieży – wiek od 9 do 18 miesięcy
• klasa pośrednia – wiek od 15 do 24 miesięcy
• klasy otwarta – wiek powyżej 15 miesięcy
• klasa użytkowa – wiek powyżej 15 miesięcy, z certyfikatem użytkowości
• klasa championów – wiek powyżej 15 miesięcy, z dyplomem championa
• klasa weteranów – wiek powyżej 8 lat

Jakie oceny może zdobyć pies na wystawie?

• doskonała
• bardzo dobra
• dobra
• dostateczna
• dyskwalifikująca
• nie do oceny

JAKIE TYTUŁU PIES MOŻE ZDOBYĆ?

Każdy sędzia może, ale nie musi przyznać naszemu psu tytuł: Najlepsze Młodsze Szczenię, Najlepsze Starsze Szczenię, Zwycięzca Młodzieży (CAJC), CWC (dorosłe klasy) oraz CACIB (wystawy międzynarodowe). Jest to dobrowolne i tylko od sędziego zależy czy uzna naszego psa „godnym” otrzymania owego tytułu.

CO OZNACZAJĄ TYTUŁU I JAK ZOSTAĆ CHAMPIONEM?

Najlepsze Młodsze Szczenię/Najlepsze Szczenię – dostaje najlepszy szczeniaczek w rasie (po porównaniu suczki i pieska z tych klas)
Zwycięzca Młodzieży (CAJC – wniosek na młodzieżowego championa piękności) – dostaje najlepsza suczka o raz najlepszy piesek w klasie, który dostał ocenę doskonałą
Najlepszy Junior w Rasie – dostaje najlepszy junior w rasie (po porównaniu suczki i pieska z tych klas)
CWC/CAC (wniosek na championa piękności) – otrzymuje zwycięzca każdej z klas (pod warunkiem otrzymania oceny doskonałej)
CACIB (wniosek na międzynarodowego championa piękności – otrzymuje najlepsza suka i najlepszy pies w rasie

Młodzieżowy Champion Polski – 3 wnioski na 3 różnych wystawach (przynajmniej jeden musi pochodzić z wystawy międzynarodowej lub klubowej) od 3 różnych sędziów w klasie młodzieży
Champion Polski – 3 wnioski na 3 różnych wystawach (przynajmniej jeden musi pochodzić z wystawy międzynarodowej lub klubowej) od 3 różnych sędziów (między 1 a 3 wnioskiem musi upłynąć minimum 6 miesięcy i 1 dzień)
Międzynarodowy Champion Piękności (Interchampion) – 3 wnioski CACIB od 3 różnych sędziów w 3 różnych krajach (między pierwszym a ostatnim musi minąć minimum 12 miesięcy i 1 dzień)

PO CO WYSTAWIAĆ PSA?

Wystawy psów to spotkania towarzyskie. No tak ale spotkać można się przy kawie! Ano można ale… To na wystawach psów możemy zobaczyć inne psy. Widzimy, jak rosną i rozwijają się psiaki a także, co tu kryć, współzawodniczyć 😉
Wystawy psów to zabawa, ale nie dla każdego! Część ludzi traktuje je nazbyt poważnie i za wszelką cenę próbuje „wykosić” konkurencję. O tych praktykach można czytać wiele – rozsypywanie nagród na ringu, piszczenie zabawkami, wydawanie różnych dźwięków czy strasznie psów. Nie doświadczyłam tego nigdy, a jedynie znam z opowieści. Również wiele można nasłuchać się o przyjaźniach sędziów, ustawianiu wyników dla znajomych (nie tylko psów sędziowanych przez siebie) itp. itd. To niestety świadczy o determinacji i zdobyciu tytułów za wszelką cenę, a niepowodzenia jakoś trzeba wytłumaczyć 😉
Więc po co wystawiamy? Ja wystawiam, bo lubię. Poza wszelkimi koleżeńskimi powodami wystaw (te jednak przeważają), to są mi wystawy potrzebne abym wiedziała jakie wady ma mój pies według sędziów (przede wszystkim specjalistów rasy) oraz zdobyć wszelkie potrzebne papiery do hodowania.

Czy nasz pies jest bardziej kochany skoro zdobywa liczne tytuły? Ano nie jest. Kocham każdą z dziewczyn tak samo i każdą na swój sposób i każdą za co innego. Mimo tego, że Biba wystaw nienawidzi, to jest Bibą wyjątkową i nic tego nie zmieni 🙂

Moje psy, jak doskonale wiecie, na codzień wiodą wspaniałe życie miejsko-wiejskich burków. Biegają po lesie i po polach, kąpią się w rowach melioracyjnych, jeziorkach, rzekach i kałużach, chodzą po górach, biegają z nami człowiekami i śpią na kanapie i w sypialni na poduszkach. Znoszą tony piachu do domu i czasami kleszcze 😉 Nie mam psów kłopotliwych w przygotowaniu do wystaw, ale wiem też, że bieganie w kombinezonie (bo szkoda szaty psa) jest nie dla mnie. Nie mówię, że to złe, że to męczenie zwierząt. Absolutnie nie! Pies nie ma w futrze tony patyczków, traw czy rzepów. Ale ja chyba nie mam aż tyle cierpliwości w przygotowaniach psa do prezentowania się na ringu. Kąpiel i suszenie wystarczają mi 😉