KARMA HUSSE
Ostatni test karmy w tej edycji TOP for DOG. Pierwszy raz w życiu Biba próbowała karmy Husse. Nigdy wcześniej nie kupowałam tej karmy, nigdy nie była na mojej liście suchych karm. Trochę znajomych osób karmi nią, więc postanowiłam wypróbować. No dobra nie ja, tylko Biba!
Naszym głównym celem jest promowanie zdrowego stylu życia zwierząt – tak brzmi filozofia marki Husse, a ja się z nią zgadzam!
HUSSE – SZWEDZKA JAKOŚĆ
Karmy Husse zostały opracowane ze szczególną starannością przez lekarzy weterynarii i dietetyków. Zawierają wyłącznie najwyższej jakości składniki, które przekładają się na zdrowie i wspaniały wygląd Twojego psa. Unikalny proces produkcji pozwala zachować wszystkie wartości odżywcze zastosowanych składników.
Proces produkcji karmy oparty jest na tradycyjnych, skandynawskich recepturach. Nasza nowoczesna fabryka wykorzystuje unikalne, opatentowane technologie podwyższające strawność i smak karmy.
Proces produkcji jest nieustannie monitorowany i testowany przez wykwalifikowany personel. Dietetycy czuwają nad właściwą równowagą energetyczną, mineralną i witaminową w odpowiednich rodzajach produktów.
W tym roku do Plebiscytu TOP for DOG została zgłoszona karma Husse DIGEST. Jest to karma najwyższej jakości bezglutenowa, zbilansowana karma składająca się wyłącznie z lekkostrawnych, dobrze przyswajalnych składników, takich jak jagnięcina i ryż, które są odpowiednie dla psów z wrażliwym żołądkiem. Stosowanie tej karmy znacznie zmniejsza ryzyko wystąpienia alergii pokarmowej. Odpowiednia dla psów wszystkich ras.
Składniki:
jagnięcina, ryż, mąka ryżowa, tłuszcz zwierzęcy, siemię lniane, łosoś, drożdże, błonnik roślinny, hydrolizowane białko zwierzęce, olej z łososia, sól, fruktoologisacharydy (0,3{86a9118a38f1c70922483dea7dc3339d6644b10df9547e53d1b99e48fc2e5a09}), chlorek potasu, lecytyna (0,1{86a9118a38f1c70922483dea7dc3339d6644b10df9547e53d1b99e48fc2e5a09}), algi morskie, aksamitki.
BIBA ZAJADA HUSSE AŻ SIĘ USZY TRZĘSĄ
Jako testerka została wybrana Biba. Była akurat po sterylizacji i lekka karma była wskazana. Zaczęłam ją wprowadzać zatem przed terminem sterylizacji, tak aby w dniu zabiegu panna była już całkowicie na tej karmie. I tak też się stało – przestawianie przebiegło bez najmniejszych problemów. Jedyne co, to większa quupa, ale to podczas zmiany karmy jest zupełnie normalne.
Bibucha zajadała się karmą – aż 15 kilogramami karmy! Obyło się be z żadnych sensacji żołądkowych, włos ładny (acz niestety okres linienia się zaczął…) i co najważniejsze jadła ją w normalnej ilości (kto zna Bibę ten wie, że od patrzenia na smakołyki przybywa jej kilogramów!). To, co najbardziej nas cieszy, to fakt, że pomimo sterylizacji i jedzenia pełnej miseczki chrupek nie przytyła!
Sama karma ma pachnie ładnie, ale delikatnie. Otwieraliśmy pudło i brak mocnego aromatu jest naprawdę super! Niestety ale wielki minus za brak strunowego zamknięcie! Wg mnie obecnie wszystkie karmy powinny takie mieć, bo nie każdy ma miejsce na wielkie pojemniki, albo jak w naszym wypadku – 4 psy i 4 różne karmy a pojemniki posiadamy tylko 3… Dary losu w postaci pojemników mile widziane 😀 😀 😀
Jeszcze jeden minus, o którym muszę napisać, to brak dokładnego procentowego składu. Lubię wiedzieć, co podaje psom i tu mi tego brakuje… Drogie Husse podawajcie na stronie pełen skład karmy – w imieniu redakcji Joanna!